
Index iPhone’a 2024: tyle dni trzeba pracować, aby na niego zarobić
Picodi policzyło, ile dni roboczych potrzebują mieszkańcy różnych krajów, aby móc uzbierać na flagowy model iPhone’a
Z nadmiernym zakorkowaniem ulic i zanieczyszczeniem powietrza zmaga się większość dużych miast na świecie. Lokalne władze próbują na różne sposoby zachęcić mieszkańców do korzystania z komunikacji zbiorowej, wprowadzając ograniczenie wjazdu samochodem do centrów miast i podnosząc opłaty za parkowanie.
Na pozytywny odbiór komunikacji miejskiej składa się nie tylko częstotliwość kursowania i stan taboru, ale też atrakcyjność cenowa. W marcu 2020 r. Luksemburg został pierwszym państwem, na którego terenie wszystkie środki transportu publicznego są darmowe zarówno dla mieszkańców, jak i turystów.
Wysokość opłat za przejazd może zarówno przyciągnąć, jak i zniechęcić pasażerów do komunikacji zbiorowej. Dlatego właśnie zespół analityczny Picodi postanowił sprawdzić ceny biletów w komunikacji miejskiej w dużych miastach na świecie i zestawić je z przeciętnym wynagrodzeniem.
Do tego zestawienia wzięliśmy pod uwagę ceny biletów miesięcznych, uprawniających do nielimitowanej liczby przejazdów wszystkimi środkami komunikacji miejskiej. Po przewalutowaniu wszystkich cen w euro okazało się, że najdroższy transport publiczny funkcjonuje w Londynie (237€), Dublinie (195€) i Nowym Jorku (116€). Jednak jeśli zestawić te ceny z przeciętnymi zarobkami, największe miasto USA znajdzie się w korzystniejszej części tabeli: na 33. miejscu z 39 uwzględnionych miast. Oznacza to, że przeciętny Nowojorczyk może kupić miesięczny bilet na metro i autobusy jedynie za 2,4% swojej pensji netto.
Mieszkańcy Warszawy również mogą cieszyć się przystępną cenowo komunikacją miejską. Przy cenie 110 zł warszawski bilet miesięczny jest wart 2,68% przeciętnej pensji (4109 zł netto, dane za Numbeo stanem na luty 2020 r.). Plasuje to stolicę Polski na 27. miejscu w tym zestawieniu. Większe wydatki na miesięczne bilety ponoszą m.in. mieszkańcy Berlina (3,65%), Budapesztu (3,75%), Kijowa (9,18%) i São Paulo (15,34%).
Za najbardziej przystępną cenowo można uznać komunikację miejską w Zurychu i Pradze. Mieszkańcy tych europejskich miast mogą korzystać z komunikacji miejskiej za mniej niż 2% przeciętnych zarobków (odpowiednio 1,37% i 1,83%).
Absolutnym liderem rankingu jest wspomniany wcześniej Luksemburg oraz stolica Estonii – Tallinn – w którym darmowa komunikacja dla mieszkańców działa od 2013 roku.
Wśród 18 miast wojewódzkich tytuł najdroższej komunikacji miejskiej należy do Szczecińskiego ZDiTM. Miesięczny bilet na wszystkie autobusy i tramwaje w tym mieście to koszt 162 zł. Tak wysoką cenę można wytłumaczyć tym, że bilet o tej wartości obejmuje również linie pospieszne, łączące odległe od centrum miasta prawobrzeże Szczecina.
Na drugim miejscu znalazł się Poznań, w którym 30 dni nielimitowanego podróżowania po mieście tramwajami i autobusami będzie kosztować 115 zł. Na trzecim miejscu Warszawa, gdzie w cenie 110 złotych miesięcznie można jeździć nie tylko tramwajami i autobusami, ale też metrem i szybką koleją miejską.
Najtańszy bilet miesięczny jest dostępny dla mieszkańców Torunia i Olsztyna – 84 i 80 zł odpowiednio.
W badaniu wykorzystano ceny biletów jednorazowych i miesięcznych zgodnie z obowiązującymi cennikami spółek odpowiedzialnych za komunikację miejską stanem na marzec 2020 r. Przeciętne pensje netto dla miast uwzględnionych w rankingu pochodzą ze strony numbeo.com. Przy konwertowaniu walut wykorzystaliśmy średnie kursy za luty 2020 r. według Google Finance.
Uwzględnione w zestawieniu bilety miesięczne zapewniają nielimitowany przejazd wszystkimi rodzajami transportu publicznego, ale jedynie w obrębie danego miasta. W zestawieniu biletów jednorazowych były brane pod uwagę najkorzystniejsze dla podróżujących ceny, jeśli taka możliwość była oferowana przez przewoźnika (np. tańszy bilet z aplikacją mobilną lub specjalną kartą), ale bez uwzględnienia karnetów.
Pominęliśmy w tym zestawieniu metropolie, w których za jeden rodzaj transportu odpowiada kilka podmiotów o bardzo różnych politykach cenowych (Tokio, Pekin, Dżakarta, Bangkok i inne).
Pełna lista uwzględnionych miast i przewoźników dostępna jest pod tym linkiem.
Przedstawione w raporcie statystyki i infografiki można swobodnie wykorzystywać w celach zarówno komercyjnych, jak i niekomercyjnych ze wskazaniem autorstwa badania (Picodi.com) wraz z linkiem na niniejszą podstronę. W razie pytań zachęcamy do kontaktu: research@picodi.com.
Picodi policzyło, ile dni roboczych potrzebują mieszkańcy różnych krajów, aby móc uzbierać na flagowy model iPhone’a
Porównaliśmy ceny biletów na jeden przejazd i na miesiąc oraz zestawiliśmy wydatki na komunikację miejską z wynagrodzeniami
Sprawdziliśmy, ile pieniędzy średnio otrzymują emeryci w kilkudziesięciu krajach świata i czy za te pieniądze da się żyć?
Ile kosztuje godzina parkowania w centrach dużych miast i jakie są ulgi dla mieszkańców?